piątek, 15 maja 2015

Co i jak u mnie ?

Jako, iz minął rok chciałabym trochę wam pomarudzic co się u mnie zmieniło.
Nie wiem, moze kogos to zainteresuje.

Mianowicie zmieniłam trochę pogląd na zycie. Kieruję się zupełnie innym głosem. Według mnie jestem odrobinę inną osobą, dojrzalszą. Moją wadą jest zycie przeszłością. Zbyt wiele mam nieprzyjemnych doswiadczen, do których no niestety czasem jestem zmuszona wrócic. Oczywiście nie widzę nic złego w oglądaniu seriali sprzed 10 lat. Jednym z nich jest Gwiazda od zaraz, którą wam jak najbardziej polecam. Równiez uwielbiam muzykę z dziecięcych lat - byłam i jestem zagorzałą fanką Avril Lavigne.
Fakt faktem przez ten rok trochę się zmieniła moja dieta. Po powrocie z obozu, w sierpniu, nie cwiczylam juz. Po prostu brak motywacji, chęci. Pózniej zima, a wiadomo jak to zimą - mało się ruszamy, bo na dworze śnieg, brzydka pogoda. Swoje ciało ukrywamy zazwyczaj pod wielkimi swetrami i nikt nas nie musi oglądac.
Teraz nastała wiosna. Jakos się nie przejmowałam figurą, olałam to. Nie cwiczylam często, ale starałam się jesc zdrowo. Niestety nie jest to dla mnie odpowiednie. Po prostu nie potrafię jesc często i w małych ilosciach. Ja jak juz to duzo i rzadko albo jeden posiłek na dzień.
Ostatnio zauwazylam na wadze liczbę 57 - przeraziłam się. Nadal sądzę, ze to z wagą jest coś nie tak. Teraz pokazuje 56. Wydaje mi się, ze wazę 55. Chociaz moze po prostu nie chcę przyjąc do wiadomosci ile mam kg.
Od kilku dni jem jeden posiłek na dzień. Czasem mniej, a czasem bardziej kaloryczny. Niestety moim problemem są słodycze. Jestem chyba zbyt przyzwyczajona do nich. Moze jutro kupię sobie tabliczkę gorzkiej czekolady i będę jadła połowę jednej kostki codziennie. A pozniej co dwa dni itd. Nie wydaje mi się, zeby ktos rzucał uzaleznienie z dnia na dzień - tak jak z papierosami. Ktos kto pali 2 paczki dziennie nagle następnego dnia zapali wcale.
A nawiązując do tego - palę. Juz od kilku miesięcy. W sumie niedługo wyjdzie rok. Nie jestem nałogowcem, potrafię nie palic z tydzień nawet. Nie przekroczyłam nigdy 5 papierosów na dzień. Tak, mam 15 lat i palę. Nie potrzebuję tutaj zadnych umoralnien, znam konsekwencje swojego zachowania, ale uwazam, ze kazdy powinien zając się swoim zyciem. Mnie nie obchodzi to co ktos robi, to wyłącznie sprawa drugiego człowieka.

I na koniec... Dlaczego wróciłam?
Prawdą jest to, ze rok temu chcialam miec piękną figurę na wakacje.
Tym razem nie tylko ten powód. Chce byc zauwazona. Chce miec anoreksje, bo niestety póki co zadna choroba mnie nie dopadła. Mam trudną sytuacje w domu i potrzebuje tego. Chce zeby ktos się o mnie martwił.
Muszę nauczyc się wytrwałosci i SAMOKONTROLI.

Buziaki moje motylki,
Wasza Miss [jeszcze nie] Perfection

2 komentarze:

  1. No hej ^ ^
    Hmmm... Nie podoba mi się Twój cel. Być motylem tylko po to, aby rodzice się martwili? To bardzo głupie z Twojej strony i... Dziecinne. Motylkiem jest się, aby być perfekcyjnym, a nie radzić sobie z problemami. Anoreksja będzie tylko kolejnym problemem i kiedy w nią wpadniesz, będzie dużo gorzej niż jest teraz. Więc może po prostu spędzaj więcej czasu z rodzicami? Sama nie wiem, co jest gorsze... Brak uwagi rodziców, czy tak jak u mnie- nadmierna kontrola. To strasznie utrudnia życie i ogranicza, ale w sumie... Jestem już prawie pełnoletnia, więc mama nie trzyma mnie pod kloszem jak kiedyś.
    Papierosy... Eh, też kiedyś jarałam. Czekaj... Chyba od trzeciej czy drugiej gimnazjum do końca liceum. Potem po prostu dorosłam, stopniowo je odstawiałam... I teraz nawet nie mogę wdychać ich dymu, choć do fajek osobiście nic nie mam... Jak komuś to pomaga, why not.
    Tak więc... Rozwiąż swoje problemy and be skinny dla siebie, a nie dla rodziców. Jesteś jeszcze młoda, nie musisz podejmować jeszcze tak rygorystycznych rozwiązań, jak pro-ana. To Twój wybór, ja będę cię motywować we wszystkim, czy to w diecie, czy nie. Może jeszcze to przemysl i żyj na razie normalnie? ;)
    Pozdrawiam,
    Rena U.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz mi - moja sytuacja nie jest taka, jaką sobie wyobrazasz. Tutaj nie pomoze zadne spędzanie z nimi czasu. Chcę choroby i tyle. Chcę, zeby się bali, ze mnie stracą. Niestety tutaj chodzi o zupełnie cos innego, niz o małą dziewczynkę, która nie ma uwagi rodziców i nagle chce miec anoreksję.

      Usuń